Cycki są spoko i każdy o tym
wie. Co więcej ta wiedza znana jest nie tylko nam współcześnie, ale
towarzyszyła ludzkości od początku. Cycki dla wielu są inspirujące i
sztuka bez nich nie byłaby taka sama. Oto kilka ciekawych przykładów
cycków uwiecznionych przez rzeźbiarzy.
Wenus z Willendorfu - najstarsze
cycki w uwiecznione w rzeźbie. Figurka powstała w epoce paleolitu, co
oznacza, że było to bardzo dawno temu. Wenus jest symbolem płodności,
boginią matką. Najstarsza Wenus nie ma twarzy, artysta, który to
stworzył skoncentrował się jedynie na najważniejszych częściach
kobiecego ciała.
Rzeźba antyczna -
w antyku głównie rzeźbiono wyobrażenie bogiń z mitologi. Klasyczne
rzeźby ukazujące wyobrażenie ideału kobiecego ciała. Pierwsza rzeźba to
Afrodyta, a druga to oczywiście słynna kaleka Wenus z Milo.
Syreny - bardzo
częstym motywem są rzeźby syren. Syreny są oczywiście nagie i tylko
wersja Disneya syrenki stanowi niechlubny wyjątek. Na zdjęcia dwie
słynne syrenki kopenhaska i warszawska.
Prace Daniela Edwardsa - Edwards
tworzy rzeźby znanych osób nago. Od góry mamy Hilary Clinton, Angeline
Jolie, Michelle Obame i Britney Spears. Popkulturowe rzeźby, które
raczej mówią więcej o popularności wyrzeźbionych postaci niż o samym
artyście.
Nice Tits
- rzeźba Sary Lucas przedstawiająca cycki, dużo cycków. Brak kobiecej
postaci ma tutaj być krytyką postrzegania kobiet. Krytyka dosyć
łopatologiczna, ale przynajmniej coś oryginalnego.
Porno Queen - rzeźba
Paolo Schmidlin, która zapewne miała wywołać skandal i być o niej
głośno. Nie lubię takich prac obliczonych jedynie na skandal i
prowokację.
To
oczywiście tylko skromny wycinek tematu cycków. Jak widać jest to wciąż
żywy i wręcz nieśmiertelny temat i zapewne jeszcze wiele przed nami.
Byle tylko były to udane prace.