W świecie seriali Brytyjczycy byli dotąd znani najlepiej z
seriali komediowych. Poważniejsze treści produkują amerykanie na czele z HBO.
To jednak się bardzo zmienia, a ciekawych seriali z wysp jest coraz więcej.
Jednym z nich jest Black Mirror.
Serial jak na razie składa się z sześciu odcinków
podzielonych na dwa sezony. Każdy z nich opowiada odrębną historię, tak więc
można oglądać odcinki w dowolnej kolejności, a nawet nie widzieć wszystkich. To
co łączy odcinki to tematyka jaką podejmuje serial czyli komunikacja, mass
media, nowe technologie i zmieniające się pod jej wpływem społeczeństwo.
Black
Mirror otwiera fenomenalny odcinek The National Anthem. Opowiada on o porwaniu brytyjskiej
księżniczki Stephanie, która jest bardzo popularna w kraju. Żeby ją uwolnić
porywacze wysuwają bardzo nietypowe żądanie. Premier Wielkiej Brytanii ma w
trakcie transmisji telewizyjnej na żywo uprawiać seks ze świnią. The National
Anthem to bardzo mocna I celna satyra na dzisiejsze społeczeństwo informacyjne.
Świetnie punktuje wszystkie dzisiejsze słabości i skupienie uwagi jedynie na
przekazie zamiast świecie dookoła nas. Odcinek bardzo mocny, ze świetną fabułą
i szybkim tempem. Zdecydowanie najlepszy odcinek całego serialu, ale to nie
znaczy, że następne są słabe.
Następne dwa odcinki pierwszego sezonu są zrealizowane w
stylistyce sci-fi. Niestety o ile pierwszy odcinek jest najlepszy z całej
serii, tak drugi jest zdecydowanie najgorszy. Wypełniony banałami z mało
wiarygodnym i spójnym światem. Próba krytyki wyszła dosyć miałko, choć odcinek
ogląda się bardzo dobrze i jest ładny wizualnie. Zamykający pierwszy sezon
odcinek The Entire History of You to powrót wysokiej formy. Dramat małżeński
osadzony w niedalekiej przyszłości gdzie ludzie z wbudowanymi czipami mogą
dowolnie nagrywać i odtwarzać swoje wspomnienia. Świetny pomysł na technologię
przyszłości i jeszcze lepsze jej zaprezentowanie. Elementy sci-fi wpleciono
bardzo subtelnie na pierwszym planie stawiając ciekawą fabułę, a nie gadżety.
Drugi sezon jest niewiele, ale jednak trochę gorszy od
pierwszego. Zabrakło przede wszystkim tak mocnego kopa jakim był pierwszy
odcinek. Mimo wszystko trzy historie opowiedziane w drugim sezonie stoją na
wysokim poziomie, celnie pokazując zagrożenia jakie niesie ze sobą rozwój
technologii i jak może zmieniać się społeczeństwo.
Black Mirror to bardzo dobry serial, poruszający ważne
tematy w sposób ciekawy i intrygujący. Każda historia (może oprócz tej z drugiego
odcinka) jest nieźle napisana. Realizacja serialu stoi na wysokim poziomie.
Aktorstwo jest świetne, zdjęcia czy efekty specjalne są bardzo dobre. Serial
warto obejrzeć, jest to jedna z najciekawszych rzeczy jakie powstały w gatunku
sci-fi ostatnimi czasy, a do tego jeszcze jest genialny pierwszy odcinek, który
na bardzo długo zostaje w głowie. Teraz zostaje oczekiwanie na trzeci sezon.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz